środa, 21 kwietnia 2010

nerwica natręctw.

"bez kobiety źle, a z kobietą jeszcze gorzej".

ale wierzcie mi, nawet największy death-hardcore-furious-speed-dark-heavy-metal na pełnym rozkurwie, nie może równać się z mocą kobiet. gdyby na scenie stanęło 20 nagich satanistów i każdy wpieprzałby kota, a potem urządzili dziką krwawą orgię we własnym gronie, a wszystko to transmitowałyby wszystkie stacje radiowe i telewizyjne świata, to byłaby to malutka krostka w porównaniu z ogromem szkód, jaki potrafi wywołać kobiece tornado.

together we stay
deviding we fall.

2 komentarze: